Podając sugestie na temat dobrego miejsca na schronienie, wspomniałem
o doborze terenu pod kontem dostępności materiałów budulcowych. Może się
wydawać że potrzeba kilku gałęzi na konstrukcję, oraz coś na poszycie.
Dokładnie tak jest. Chociaż nie każdy materiał nadaje się na poszycie, lub
nadaje się w pewnych okolicznościach. Postanowiłem zebrać trochę informacji i
zweryfikować je ze stanem faktycznym. Jednocześnie korzystałem z kilkuletniej
praktyki w tej materii. Oto mały przegląd tego co się może przydać do budowy
szałasu…
-Belki konstrukcyjne. Jeśli nie planujemy budować pokaźnych konstrukcji,
to wystarczą solidne gałęzie, które obłamał wiatr. Zdecydowanie odradzam
wycinanie drzew, w celu pozyskania
budulca. Po pierwsze strata energii, po wtóre niezgodne z prawem. Warto się
zastanowić czy jakaś nisko rosnąca gałąź nie tworzy podstawy dla naszej
konstrukcji. Istotne by belki nie były przegnite.
-Kratownica. Jeśli chodzi o ten element, to nie musimy już
tak zwracać uwagi na to czy gałęzie są wytrzymałe. Gdy zachodzi podejrzenie że
mogą nie utrzymać masy poszycia, należy jedynie zwiększyć ilość gałęzi do stworzenia
kratownicy. Ciężar wtedy zostanie rozłożony na większej powierzchni nośnej.
-Liście. Im większe, tym mniej materiału będzie potrzeba na
poszycie. Najczęściej jednak stosuje się gałęzie z listowiem. Istotne by nie
narzucać na konstrukcje wielkich gałęzi, a odłamać mniejsze i poukładać dość
gęsto. Ważne by układanie zaczynać od dołu szałasu, by poszczególne warstwy
tworzyły coś na wzór dachówek. Uschnięte liście można jedynie stosować
obsypując dużą ilością schronienie. Tworzy się wtedy kopuła. Dla zabezpieczenia
przed rozwianiem, należy przycisnąć gałęziami.
-Igły. A raczej gałązki z igłami. Obowiązuje tu ta sama
zasada, co przy gałązkach drzew liściastych. Uschnięte igliwie praktycznie się
nie nadaje.
-Trawy. Zebrane w wiązki i ułożone gęsto dają doskonałą ochronę przed deszczem i wiatrem.
Również układanie należy zacząć od dołu. W podobny sposób może posłużyć paproć.
-Mech. Łatwy do zebrania. Tworzy doskonałą izolacje gdy jest
suchy. Niestety podczas silnych opadów, pomimo tego że ma sporą zdolność do
magazynowania wody, może oddawać nadmiar płynu do wnętrza schronienia. Polecam
raczej zimą.
-Kora. Czasem można znaleźć spore płaty kory, które odpadły od
uschniętego drzewa. Jest to materiał idealny. Budowa schronienia zajmuje wówczas
bardzo Mało czasu i energii. Szkoda tylko że przyroda tak rzadko sprawia nam
takie prezenty…
Tak naprawdę wybór zależy od tego co znajdziemy na miejscu i
naszej wyobraźni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz