23.06.2014

Schronienie #10. Naturalne schronienie


Posiadanie ze sobą namiotu, poncha/pałatki stawia nas w komfortowej sytuacji, jeśli chodzi o spędzenie nocy w lesie. Czasem może się jednak zdarzyć że nie posiadamy wyżej wymienionego sprzętu a noc zastanie nas w terenie. Jeśli znamy swoją pozycje, potrafimy nawigować, posiadamy oświetlenie i jesteśmy w stanie przebyć odległość która dzieli nas np. od schroniska, możemy kontynuować marsz nocą. Trzeba jednak zastanowić się czy to na pewno bezpieczna opcja. Przeczekanie nocy i wymarsz o świcie wydaje się bardziej rozsądną opcją. Tylko jak spędzić noc w lesie, w komfortowych warunkach bez niezbędnego sprzętu biwakowego? Budowa szałasu jest czasochłonna i dość skomplikowana jeśli doznaliśmy kontuzji, która może być przyczyną naszego pozostania na noc w terenie. Należy rozejrzeć się po okolicy. Przyroda czasem może nas pozytywnie zaskoczyć i przygotować miejsce w którym bezpiecznie i w miarę komfortowo spędzimy noc. Zazwyczaj będziemy musieli wykonać minimalną prace aby dostosować takie miejsce do naszego bytowania.


Mamy wiele opcji do wyboru. Wszystko zależy od naszej kreatywności. Oto kilka z nich;

-Gęstwina. Wszelkiego rodzaju kępy leśne, młodniki, czyli miejsca gdzie drzewa rosną dość gęsto. Miejsca takie zapewniają ochronę przed wiatrem, zwiększając komfort termiczny. Dają również ograniczoną ochronę przed deszczem/śniegiem. Przygotowanie takiego miejsca zazwyczaj ogranicza się do odizolowania od podłoża.


-Zwalone drzewa. Same w sobie zapewniają znikomą ochronę, ale po małej modyfikacji można wybudować całkiem przytulny szałas. Posłużyć może do tego pień, korona jak i system korzenny.  





-Zagłębienia terenu. Czasem w lasach i na otwartych przestrzeniach występują rowy, doły, itp. Mogą nas ochronić przed silnym wiatrem. Oczywiście niezbędna jest izolacja od podłoża. Należy jednak pamiętać wybierając takie miejsce na schronienie, że temperatura w zagłębieniu będzie niższa niż powyżej. Może również gromadzić się w takim miejscu wilgoć, która może dodatkowo obniżyć odczuwalną temperaturę.


-Nawisy skalne. Właściwie to naturalne szałasy o otwartej konstrukcji. Zapewniają ochronę przed wiatrem jeśli są usytuowane z właściwej strony. Dodatkowo jeśli część wystająca jest na tyle duża tworzą ochronę przed deszczem. Gdy palimy ognisko doskonale sprawdzają się jako ekran. Jak zawsze istotna jest izolacja od podłoża.


-Jaskinie. To prawdziwe domy jeśli będziemy potrafili je dostosować do naszych potrzeb. Po pierwsze bezpieczeństwo. Czyli zanim wejdziemy do jaskini powinniśmy sprawdzić czy nie mieszkają w niej jakieś drapieżniki. Należy zrobić trochę hałasu. Wrzucić kilka kamieni do środka. Jeśli żadna bestia nie wyłoniła się z czeluści można przejść do eksplorowania. Gdy jaskinia okaże się niezamieszkała trzeba zabezpieczyć wejście gałęziami, aby się nie okazało że jednak jakiś zwierz w niej mieszka tylko wyszedł na polowanie. Mogą o tym świadczyć np. kości ofiar. Zagrożeniem mogą się okazać również nietoperze, które często przenoszą wściekliznę. Czyli nie dotykamy Nietoperków a wszystko powinno być w porządku. Kolejną istotną sprawą jest palenie ogniska w jaskini. A mianowicie jeśli się na to zdecydujemy powinniśmy to zrobić w głębi groty aby dym górą wydostawał się na zewnątrz. Jeśli będziemy palić ognisko przy wejściu, najprawdopodobniej dym powędruje do wnętrza jaskini. Pomijając zagrożenie zaczadzeniem, kto by chciał spać w zadymionym pokoju. No i nieodzowny element, czyli izolacja od podłoża.   


Zachęcam do wyszukiwania takich miejsc, które w sytuacji kryzysowej zapewnią nam ochronę małym nakładem pracy. Praktycznie każda wycieczka, wyjście do lasu, może nam ujawnić naturalne schronienia. Obyśmy nigdy nie musieli z nich korzystać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz