3.04.2018

Schronienie #18. Folia malarska


Dziś będzie o improwizacji. Improwizacji dla początkujących. Ale również improwizacji dla starych zajawkowiczów. Nie jest ważne czy dopiero zaczynasz przygodę z leśnym bytowaniem, czy już bawisz się w to kilka lat. A zachciało Ci się czegoś nowego... super lekkiego... super taniego... i super delikatnego.


Danie dnia na dziś to folia malarska, podana z patykami. Okraszona sznurkiem. Doprawiona szyszkami.


Aby zacząć potrzeba konstrukcji nośnej. Może to być sznurek może to być gałąź.


Narożniki foli przyprawiamy szyszkami. Następnie zawiniątka obwiązujemy sznurkiem.


Kolejnym krokiem jest umieszczenie foli na konstrukcji.



Zawiniątka szyszkowe ze sznurkami przyszpilamy do gleby.



Jeśli nie lubimy okrasy sznurkowej, lub nie w smak nam doprawianie szyszkami. Stosujemy naciągi w formie ciężarków z belek.


Belki również warto dodać do smaku by nam nie dmuchało od podłogi. Smacznego...

P.S. pamiętajcie że folia jest mega delikatna i bardzo łatwo się drze.

1 komentarz:

  1. Proste rozwiązania są najlepsze! Survival to właśnie umiejętność improwizowania w trudnych warunkach.

    OdpowiedzUsuń